Weekend w Sofii

Weekend w Sofii

01.09.2022 0 przez multikulturalny
Czas czytania: 3 min.

Osoby śledzące mój Instagram wiedzą już, że ostatnio zrobiłem sobie długi weekend w Sofii. To była moja pierwsza wizyta w tym kraju. Wybrałem się na kilka dni, na tzw. workation, czyli wyjazd gdzie praca (zdalna) łączy się z odpoczynkiem.

Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, nie pojechałem do Bułgarii by ją zwiedzać. Pojechałem by odpocząć, zmienić otoczenie, przy okazji pozwiedzać. Coś tam poczytałem o tym co można zobaczyć w stolicy, miałem kilka miejsc, które chciałem zobaczyć, reszta to przypadek. Jeśli jeszcze nie był*ś w Sofii, mam nadzieję, że informacje będą dobrym początkiem do planowania własnego wyjazdu.

Co zwiedzić w Sofii?

Mój weekend w Sofii trwał dłużej niż sam weekend (trochę zwiedzałem też przed/po pracy) ale jak najbardziej można wszystko to zobaczyć w jeden weekend. Tym bardziej, że ze względu na temperaturę i słońce w dużej mierze musiałem się często chować w klimatyzowanych pomieszczeniach, żeby nie dostać migreny. Mi chodzenie po centrum zajęło dwa dni, ale można zobaczyć to w jeden dzień.

Centrum Sofii

Główny deptak to aleja “Witosza” (булевард „Витоша“, ang. Boulevard Vitosha), której nazwa pochodzi od góry Witosza, niedaleko stolicy (tym razem tam nie dotarłem). Idealne miejsce na zakupy (także książkowe), czy na wizytę w kawiarni, barze, restauracji. Chodząc po ulicach Sofii nietrudno natknąć się na kościoły.

Jak na warszawiaka przystało, zobaczyłem m.in. Narodowy Pałac Kultury, Pomnik Nieznanego Żołnierza, Katedrę św. Aleksandra Newskiego. A poza tym Teatr Narodowy i Teatr 199, oraz kilka kościołów. Oraz parki i zaniedbane uliczki.

Poza centrum Sofii

Zatrzymałem się w okolicy Krasnej Polany (Красна поляна, ang. Krasna Polyana), więc na piechotę do centrum miałem około 40-50 minut. Sporo tam było myjni, serwisów samochodowych, stacji benzynowych ale i parków. Czy polecam wycieczkę tam? Jeśli jesteś w okolicy, na pewno. Czy z centrum warto tam jechać? Niekoniecznie, no chyba, że lubisz klimaty opuszczonych miejsc.

Zakupy

Jeśli chcesz kupić jakieś pamiątki, wystarczy przejść się po deptaku i wybrać jeden ze sklepów. Na deptaku jest co najmniej jedna księgarnia z asortymentem typu Empik (oraz książkami po angielsku).

W weekend zawitałem co najmniej w pięciu różnych księgarniach, w połowie z nich coś sobie kupiłem. A to album o kobietach w Sofii (Women of Sofia), a to płyty CD z bułgarskimi wykonawcami, a to fantastykę po angielsku (Mexican Gothic), a to książki do nauki niemieckiego. Kilka kolejnych sfotografowałem tylko witryny, bo były zamknięte. Ale żadnej księgarni w zasięgu wzroku nie przepuściłem! Jak to dobrze, że miałem tylko plecak podręczny i musiałem się ograniczać.

Na informację turystyczną w niedzielę nie licz, ale bez problemu kupisz ubrania, książki, pamiątki w centrum. W większości miejsc nie ma problemu z płatnością kartą. Centra handlowe czynne w niedzielę. Poza centrum w niedzielę też zrobisz zakupy – np. spożywcze w supermarkecie Billa. Są też sklepy całodobowe na osiedlach.

Jeśli zazwyczaj kupujesz pamiątki na lotnisku, możesz się oszukać więc lepiej kup na mieście. Wracałem z terminala 1 (Wizzair), który jest dosyć stary. Jest 1 bar (po obu stronach poczekalni), sklep wolnocłowy Dufry z perfumami, alkoholami, słodyczami, magnesami na lodówkę, etc., jeden kiosk w którym poza napojami/przekąskami są tylko bułgarskie (może też rosyjskojęzyczne?) gazety i książki, oraz sklep z walizkami i torbami. Acha, straszna duchota i za mało krzeseł gratis.

Jak poruszać się po mieście?

Czy na weekend w Sofii trzeba kupować specjalny bilet? Nie trzeba. Sofia jest całkiem przyjazna dla pieszych, można w miarę komfortowo chodzić na piechotę (zwłaszcza w centrum). Zamiast łamać sobie głowę szukaniem kiosków czy zastanawianiem się nad biletami, po prostu wejdź do autobusu czy tramwaju i przyłóż swoją kartę do kasownika. Skasuje ci bilet za 1.6 lewy (ale tylko dla ciebie). Po 3 bilecie skasowanym tego samego dnia, będziesz już jeździć za darmo w ramach biletu dobowego (cena 4 lewy). Jedno co dobrze zrobili i co warto by zaimplementować.

Część taboru jest stara, nie ma żadnej informacji wewnątrz autobusu/tramwaju o przystankach, więc może być podróż z przygodami. Prawie jak w Łodzi 20 lat temu – mało przyjazna komunikacja dla przyjezdnych. Albo licz przystanki, albo korzystaj z Google Maps. Osławionym w kampanii prezydenckiej Jakiego sofijskim metrem niestety nie jechałem.

Prawie mi się udało wsiąść w tramwaj w złą stronę (czekałem na złym przystanku bo mnie zmyliła tablica), ale na szczęście nie musiałem czekać kolejnych 20 minut na tramwaj w odpowiednią stronę.

Wrażenia z pobytu

Czy warto było się wybrać do Sofii? Zdecydowanie. Polecam jednak dokładniejsze zapoznanie się z atrakcjami turystycznymi i zaplanowanie spacerów – wiele z nich leży całkiem blisko siebie, można to całkiem nieźle zorganizować.

Jedzenie było smaczne (poza KFC) i tanie. W centrum handlowym Mall of Sofia, w ogródku restauracyjnym, na kilka różnych restauracji nie było żadnej typowo bułgarskiej. Bułgarskie jedzenie raczej jadłem w hotelowej restauracji, na mieście pełno restauracji świata czy kawiarni, które są dosyć podobne do siebie (a także tego co znamy na co dzień). Bułgarskie jedzenie chyba będę musiał nadrobić w jednej z wielu bułgarskich restauracji albo robiąc zakupy w bułgarskich sklepach na Malcie.

Weekend w Sofii – zdecydowanie na tak, może być nawet długi weekend. Tydzień w Sofii – niekoniecznie, chyba, że jako baza wypadowa. Ale jak patrzyłem, ciężko byłoby zrobić jednodniowy wypad nad morze z Sofii.

Na pewno chciałbym jeszcze wrócić do Sofii i Bułgarii, raczej dłużej niż na weekend. Może masz jakieś swoje miejsca, którymi chcesz się podzielić?