Przeczytane: zima 2020

Przeczytane: zima 2020

01.04.2020 2 przez multikulturalny
Czas czytania: 2 min.

Gdy po długim czasie nieużywania Lubimy Czytać chciałem zaznaczyć w biblioteczce to, co przeczytałem od początku tego roku do końcówki marca, ze zdumieniem zobaczyłem, że w sumie nie mam co dołożyć do swoich wirtualnych półek. Zazwyczaj i tak czytam sporo książek w obcych językach, ale tego się nie spodziewałem. Większość książek i historii, które przeczytałem była po angielsku. Zapraszam na podsumowanie kwartału.

Opowiadania

Rok zacząłem od przeczytania opowiadania solarpunkowego A Field of Sapphires and Sunshine, Jaymee Goh. A potem za poleceniem autorki, przeczytałem też drugie opowiadanie z tej samej antologii – Glass and Gardens: Solarpunk Summers – czyli The Spider and the Stars autorstwa D.K. Mok. I na tym skończyły się opowiadania przeczytane w “zimie”. Solarpunk to w skrócie pozytywna wizja przyszłości, oparta na energii słonecznej.

Poza tym przeczytałem w całości dwie antologie opowiadań. Friendly Fire to opowiadania jednego z moich ulubionych egipskich pisarzy, Alaa Al Aswany‘ego, o którym rozmawiałem też w wywiadzie z Hend Elshiekh, młodą egipską pisarką. Stories from the City of God to antologia opowiadań i reportaży Piera Paolo Pasoliniego, których głównym bohaterem jest Rzym z lat 1950 – 1966.

Moja ocena: Opowiadania Jaymee Goh i D.K. Mok to coś co warto przeczytać, choć bardziej do gustu przypadło mi pierwsze opowiadanie. Z antologii bardziej przemówiło do mnie Friendly Fire, bo Stories from the City of God były zbyt hermetyczne.

Komiksy

Ogółem przeczytałem 3 komiksy – 2 internetowe i jeden papierowy. Z internetowych czytałem na stronie Webtoons.com: Mage & Demon Queen, bardzo RPGowy komiks, gdzie główna bohaterka chce zdobyć serce królowej demonów, oraz szkolny romans z duchami czyli Ghost Wife.

Papierowy komiks to Mieszko. Dziedzictwo czyli przepiękna (sic!) historia walki o władzę Mieszka I i jego przyrodniego brata o schedę po ojcu, księciu Siemomyśle. Polecam!

Moja ocena: zdecydowanie warto przeczytać Mieszko. Dziedzictwo, niezależnie czy lubi się komiks historyczny czy fantastyczny. Pozostałe komiksy złe nie były, ale polecam przede wszystkim osobom, które mają ochotę na coś lekkiego i poprawiającego humor.

Powieści

Dwie książki z moich półek, jestem w szoku! Na początku roku przeczytałem kolejną powieść jednego z moich ulubionych autorów, Chinuy Achebe, czyli Czcigodny kacyk Nanga. Miłość i polityka – to bardzo uniwersalne tematy. A pod koniec marca przeczytałem The Interrogation of Ashala Wolf – australijską dystopię aborygeńskiej autorki Ambelin Kwaymullina, którą na oku miałem już od ponad roku. To był mój prezent świąteczny, który sam sobie zrobiłem. 😉

Moja ocena: tak różnych książek nie można porównywać. Masz ochotę na realistyczną powieść – sięgnij po Czcigodnego kacyka Nangę. Masz ochotę na fantastykę – sięgnij po The Interrogation of Ashala Wolf.

Podsumowanie zimy 2020

Nie spodziewałem się, że się tak rozczytam. Przeczytałem 7 książek w 3 miesiące, a podróżowałem też w tym czasie. Siedzenie w samolocie sprzyjało czytaniu, najwyraźniej. No i niewiele co przeczytałem po polsku.

A jak u Ciebie z czytaniem tej “zimy”?