Na pierwszy rzut oka: The Judgement

Na pierwszy rzut oka: The Judgement

10.11.2019 2 przez multikulturalny
Czas czytania: 2 min.

W podsumowaniu trzylecia blogowania pisałem o tym, że brak mi różnorodności na blogu. Za bardzo się koncentruję na książkach, mimo, że sporo oglądam. Jak jakiś serial wciągnie mnie w wir maratonu oglądania, to potem trudno mi pisać o wrażeniach. Na pierwszy rzut oka będzie krótką recenzją pierwszego wrażenia, mini wprowadzeniem.

The Judgement

The Judgement (pol. Wyrok) to tajski serial młodzieżowy, którego bohaterami są studenci uniwersytetu Ekudom. Lookkaew, główna bohaterka serialu, podczas uniwersyteckiej gali (przed meczem koszykówki) ma wygłosić przemówienie. Chce w nim odnieść się do toksycznej kultury uniwersytetu, której była ofiarą. Przemówienie jest dosyć krótkie i kończy się przystawieniem sobie pistoletu do głowy. Huk wystrzału i bohaterka się budzi.

Pierwszy odcinek

Miłe złego początki. Pierwszy odcinek to wprowadzenie głównych bohaterów, którzy wydają się powieleniem znanych kliszy. Lookkaew, główna bohaterka, jest dosyć cichą i wycofaną panną z bogatego domu, której ukochany ojciec po śmierci matki, związał się z inną kobietą (czym nie jest zachwycona). O dziwo jednak, jest cheerlederką. Jej prawie-chłopak (?) Aud, popularny wśród studentek, także dzieciak z bogatego domu, jest koszykarzem. Jest i ten dziwny, Archawin (Archa), który kumpluje się z jeszcze większym dziwakiem, Potae (napalonym chłopakiem, oglądającym internetowy striptiz). Lookkaew i jej najlepsza przyjaciółka, Petchpraew, w ramach zajęć mają stworzyć projekt grupowy razem z tą dwójką dziwaków.

Ukochany ojciec ulega wypadkowi i zapada w śpiączkę, a córka i macocha skazane są na swoje towarzystwo. Aud zaprasza Lookkaew na imprezę, żeby oderwać jej myśli od sytuacji. Pijanej i nieprzytomnej dziewczynie robi “nagie” zdjęcie, a potem ją gwałci.

Motywy

Serial podejmuje tematykę gwałtu i próby poradzenia sobie z traumą, rozpowszechniania kompromitujących zdjęć i nagrań w mediach społecznościowych, przemocy rówieśniczej (także w internecie), podwójnych standardów dla mężczyzn i kobiet.

W pierwszym odcinku pojawiają się również bohaterowie, którzy z początku wydają się być tylko tłem. Som to internetowa striptizerka, z biednej rodziny (borykającej się z długami), również studiująca na tym samym uniwersytecie. Jamie i Namnhao (Nhao), to para młodych chłopaków, którzy poznają się na imprezie i od razu wpadają sobie w oko. Ukrywają się ze swoim jeszcze-nie związkiem.

Obsada

W roli głównej występuje Rapatrud Jiravechsoontorkul (lepiej znana jako Mild) jedna z najpopularniejszych tajskich aktorek telewizyjnych. Bupphę, macochę, gra supermodelka i aktorka Apasiri Nitibhon (pseudonim: Um), a ojca – Wasu Sangsingkaew, były piosenkarz, dyplomata, prezenter telewizyjny.

Pamiga “Pam” Sooksawee, serialowa przyjaciółka, jest piosenkarką MBO channel, społeczności młodych artystów, należących do GMM Grammy, tajskiego konglomeratu rozrywkowego. W jednym z odcinków występuje z zespołem na halloweenowym party.  W pozostałych rolach – młodzi aktorzy.

Czy warto obejrzeć The Judgement?

Pierwszy odcinek momentami był dosyć bolesny, głównie ze względu na klisze. Ale im dalej, tym ciekawiej się robi. Jeśli wydaje ci się, że The Judgement jest naciągane, pamiętaj, że to jest tajski serial. Wbrew temu co się myśli w związku z rządem starającym się zbijać kapitał na turystyce przyjaznej osobom LGBT+ i cudzoziemcom (“Kraina uśmiechu”) to konserwatywny kraj. Ministerstwo Edukacji, podobnie jak w Polsce, skupia się na promowaniu “moralności” i nacjonalizmu.

Moim zdaniem warto obejrzeć serial The Judgement, niezależnie od płci i wieku (no, od 16 raczej). Porusza ważne kwestie, jest wciągający, a obsada aktorska świetna. Spokojnie można przejść nad pewnym “melodramatyzmem” do porządku dziennego i przestać zwracać na niego uwagę. Po 3 odcinkach (z 13) jestem ciekaw co dalej.