Malta 2021 – pół roku poza Polską

Malta 2021 – pół roku poza Polską

23.04.2022 0 przez multikulturalny
Czas czytania: 3 min.

Nie miałem się za bardzo gdzie pochwalić zdjęciami z Malty (część fotek nie pasuje do mojej wizji multikulturalnego instagrama), więc zrobię to tu i teraz. Ponad pół roku spędzone w 2021 w nowym kraju zamieszkania, więc będzie też trochę informacji z życia wziętych. Oczywiście w trakcie pandemii Covid-19, kiedy było kilka różnych ograniczeń w ciągu roku. Przez większość czasu jednak (w związku z dużą wyszczepialnością na Malcie) można było chodzić bez maseczek na dworze.

Wiem, że zdjęcia wyglądają dosyć podobnie, nieważne w którym miesiącu robione. Ale to dlatego, że na Malcie jest ponad 300 słonecznych dni w roku.

Wiosna 2021 na Malcie

Ta wiosna to tylko w kwietniu, ale zawsze coś… I pod koniec kwietnia pierwsza kąpiel w morzu w sezonie. W kwietniu 2021 trzeba było na dworze nosić maseczki, chyba że akurat się jadło/piło (podczas siedzenia/stania) albo uprawiało sport (np. biegacze). W tym czasie mieszkałem w rejonie centralnym, w Msidzie. Z buta można było iść do stolicy, Valletty, lub do innych miast. Albo szybko podjechać gdzieś i pozwiedzać.

Początkowo ruch lewostronny był trochę problematyczny, ale nawyki z Indonezji wkrótce wzięły górę. Przypomniałem sobie tak, jak się przypomina język gdy się używa po dłuższym czasie. Sam fakt, że wcześniej mieszkałem w Indonezji pomógł mi się zaadaptować.

Lato 2021 na Malcie

Środek lata i sezonu to kiepski moment na przeprowadzkę, ale nie mogłem tego robić wcześniej. Znalezienie mieszkania na długi wynajem nie było takie proste, a krótkoterminowy pobyt zbyt drogi.

W lato już można było chodzić bez maseczki. Część osób była oburzona tym, że rząd poluzował obostrzenia nie ze względów epidemiologicznych, ale w związku z sezonem turystycznym. W pewnym momencie trzeba je jednak było zaostrzyć, bo wraz z niezaszczepioną młodzieżą (wjeżdżającą na negatywnych testach PCR) w szkołach językowych na Malcie były ogniska pandemii.

Przeprowadziłem się na północ, do miejscowości, która pełna była turystów (także polskich). Ma to swoje plusy i minusy ale zdecydowanie ważne że blisko morza.

Jesień 2021 na Malcie

Temperatury na Malcie są od września całkiem przyjemne, częściowo jeszcze trwa sezon. Wiele rzeczy dopiero po kilku tygodniach czy miesiącach zaczęło się układać czy wyjaśniać, ale to potrwa jeszcze trochę. Sporo ułatwia dostanie karty pobytu (i odpowiednika PESEL).

Ciekawe było też wypełnienie spisu powszechnego na Malcie jako osoba LGBT+. Jako emigrant byłem bardziej widoczny niż w swoim kraju.

Tutejsza “Parada Równości” odbywa się właśnie na jesieni, w okolicach stolicy. Ze względu na Covid w 2021 r. wyglądała inaczej. Koncert z drag queen był siedzący, w parku, pomiędzy widzami chodzili kelnerzy i kelnerki.

Na jesieni odbywają się też targi książki, o których pisałem już wcześniej, też w centralnym rejonie, ale dalej od stolicy.

Zima 2021 na Malcie

W zimę chwilowo zostały zwiększone obostrzenia (noszenie maseczek na dworze) w związku ze zwiększoną liczbą przypadków Covid-19. Temperatury spadły do poziomu jesiennych polskich, tyle, że nie ma centralnego ogrzewania więc było zimno w domu. Wiało przez nieszczelne okna i bywało, że siedziałem w swetrze w domu a po chwili wychodziłem na dwór i zdejmowałem sweter, bo było za ciepło.

Wszystkie zdjęcia zrobione w grudniu.

Malta 2021 – podsumowanie

Przeprowadzka w trakcie pandemii nie była aż tak problematyczna. Owszem, najpierw musiałem się zaszczepić w Polsce – co nie było proste ze względu na NFZ. Obostrzenia covidowe też nie były specjalnie problematyczne. Większym problemem było to, że musiałem się przeprowadzić w środku sezonu.

Już po samej przeprowadzce było trochę różnych wyzwań z biurokracją. Wszystkie sprawy przyspieszają gdy ma się plastikową kartę pobytu. Dla obywateli UE dostanie jej nie jest wielkim problemem. Na pewno szokiem było to, że Malta 2021 (ani 2022) nie jest zdigitalizowana. Nawet mniej jak Polska. To trochę utrudniało załatwianie różnych spraw.

Ale jeśli chodzi o kraj, do którego się przeprowadziłem to porównanie Malta vs Polska wypada z korzyścią dla Malty. Nie tylko z powodu pogody czy klimatu. Dostałem to co chciałem – zarówno spokój jako osoba LGBT+ jak i bliskość morza i możliwość kąpieli w otwartym morzu przez kilka miesięcy w roku. W pozostałe miesiące jest za duży wiatr, a plaże są zbyt kamieniste. Ale może i na to znajdę za jakiś czas rozwiązanie. Mam czas, nie muszę się spieszyć. 😉