Greczynka w Serbii czyli Ekaterini Mariji Knežević

Greczynka w Serbii czyli Ekaterini Mariji Knežević

19.06.2019 1 przez multikulturalny
Czas czytania: 2 min.

O powieści Ekaterini, a raczej jugosłowiańskiej rzeczywistości z kart książki, już pisałem. Czas na recenzję samej ksiązki.

Ekaterini

Fabuła

Ekaterini to tytułowa bohaterka powieści Mariji Knežević. Greczynka, która wyszła za mąż za Serba i w jego kraju spędziła życie. Przeżyła kilka wojen (pierwszą już jako dziecko zanim jeszcze wybuchła I Wojna Światowa), wychowała kilkoro dzieci, wnucząt.

W książce przedstawiona jest historia rodziny Ekaterini (od wieku dziecięcego i pierwszej wojny w jej życiu, przez różne prace), jej (przyszłego) męża, dzieci i wnucząt. To przede wszystkim historia kobiet i rodziny na tle zmieniających się Bałkanów i Jugosławii. Ale historia głównej bohaterki i jej rodziny często przenikała się z wielką polityką, bo gdy jest się uznaną krawcową jak Ekaterini, zlecenia przychodzą także z góry, od rządzących.

To też historia o pamięci i jej roli w naszych życiach, o przetrwaniu, i o nadziei.

Styl

Całość spisana jest lekkim stylem, zdecydowanie zniechęcającym do oderwania się od lektury. Akcja nie jest prowadzona w sposób ciągły, sporo tu pominięć. Punkt widzenia, narrator, opisywane osoby zmieniają się w zależności od tego, którego czasu dotyczy historia. Całość sprawiała wrażenie, jakby to była rodzinna gawęda. Dla mnie to był plus, a całość jest zrozumiała.

Któż to wie, z jakiej przyczyny prowadzi się wojny? Ojciec Jorgos twierdzi, że od dawien dawna wielcy tego świata wymyślają wojny wyłącznie dla pieniędzy i że on sam byłby najbogatszym człowiekiem w Grecji, gdyby nie ostatnia bałkańska wojna. (…) Jestem dzieckiem. Mam cztery lata. To moja pierwsza wojna. Ojciec mówi: “Z Turkami”, to pewnie dlatego, że jacyś tureccy klienci są jego dłużnikami, zlecili budowę wielkich domów, ojciec ruszył z robotą, a oni uciekli, gdy doszło do pierwszych zawirowań. (str. 5)

Wielkie podziękowania należą się też tłumaczce – Dorocie Jovance Cirlić, która zgrabnie przełożyła całość oraz zapewniła większą zrozumiałość tekstu dzięki konkretnym przypisom.

Czy warto przeczytać Ekaterini?

Moim zdaniem, zdecydowanie warto. Marija Knežević jest utalentowaną poetką i pisarką.

Moja ocena: 9/10. Tak naprawdę to nie byłem w stanie się przyczepić do czegokolwiek (może poza tym, że chciałbym wićej).

Dla kogo? Dla każdego. Zwłaszcza jeśli lubi się treści spoleczno-obywczajowe, rodzinne, historyczne lub polityczne. Lub wszystko to razem.

 

Ekaterini marija Kenzevic okładka polskiego wydania

 

Tytuł: Ekaterini

Tytuł oryginału: Ekaterini

Autor: Marija Knežević

Tłumacz: Dorota Jovanka Cirlić

ISBN: 9788375360271

Wydanie: Czarne, 2008

Wypożyczone z: Biblioteki Publicznej na Woli